Kręgi dla Kobiet

Dzisiaj widzę, ile mi dały te spotkania. Inaczej postrzegam siebie i moich bliskich. Poznałam kilka praktycznych narzędzi do wykorzystywania w codziennym życiu, nawiązałam nowe znajomości, uzyskałam wgląd w siebie. Zawsze będą jakieś trudności, ale wiem, że mam za sobą armię. Nie jestem sama.

Zaprzyjaźniłam się z moją wysoką wrażliwością, już nie chowam jej dla siebie, jest ona moją przewodniczką, lepiej rozumiem siebie, swoje motywy, „nie przeglądam się w oczach innych", zmiana perspektywy, większa pewność siebie, „Ja tak mam, Ty możesz mieć inaczej", opinie innych czy emocje innych nie mają już takiego wpływu na mnie (stałość skały).

Agata - przeogromna wiedza na temat wysokiej wrażliwości, spostrzegawczość, trafne spostrzeżenia. Bardzo wartościowe było to, że też dzieliłyście się swoją codziennością, wyzwaniami, historiami o dzieciach. Dziękuję, że stworzyłyście taką przestrzeń, czułam się zaopiekowana, zrozumiana, akceptowana, nieoceniana, przyjęta. Wioska Wrażliwości skierowała moją uwagę na siebie, dbanie o siebie. Regularność spotkań dawała czas na oddech, oderwanie się od obowiązków, regularne sprawdzenie, gdzie jestem. Nawet nie wiem, kiedy zaczęłam być dla siebie ważna i dawać sobie empatię. To doświadczenie było najlepszą rzeczą, jaką mogłam sprezentować wrażliwej mnie. Prezent od siebie dla siebie. Wierzę, że będzie to we mnie jeszcze pracować, wzrastać i towarzyszyć mi, aż po długie (stare i szczęśliwe) pełne czucia lata.

Zmiany we mnie to przede wszystkim zmiany w sposobie myślenia. Więcej łagodności i zrozumienia a mniej wewnętrznego krytyka. Samoświadomość. Oswojenie się ze swoją wrażliwością i lepsze zrozumienie zachowania córki.

Udział w przestrzeni dla kobiet wysoko wrażliwych, możliwość otrzymania wsparcia i pomocy w zrozumieniu siebie pozwoliło mi zaakceptować swoje cechy i nauczyło mnie sprawczości w działaniu na rzecz komfortu bycia w świecie i bycia ze sobą. Nabrałam pewności siebie i odwagi.